Jak malować brwi?

Jak malować brwi?

Zastanawiasz się jak to zrobić? Zatem zapraszam do mojego tutorialu.

Czego potrzebujemy?

• skośny pędzelek do brwi
• cień i kredka do brwi
• szczoteczka do brwi
• korektor
• pędzelek do korektora

Oczywiście możemy zmodyfikować tę listę. Nie musimy wydawać milionów na specjalistyczne sprzęty, wolno zastąpić je tańszymi, bardziej uniwersalnymi wersjami.

• Skośny pędzelek do brwi - zwykły pędzelek, którego włosie samodzielnie zetniemy w skos nożyczkami. 
• Cień do brwi - cień do oczu, a kredka do brwi - kredka do oczu.
• Szczoteczka do brwi - szczoteczka od starego tuszu do rzęs - wystarczy dokładnie ją wyczyścić z pozostałości kosmetyku.
• Pędzelek do korektora możemy zastąpić oczywiście zwykłym pędzelkiem.

Uwaga:

~ Dobierając odcień kredki/cienia do brwi uważaj na czarny odcień, korzystniej jest wybrać ciemny, zimny brąz, niż czarny, aby uniknąć efektu pomalowania brwi węglem ;)

~ Kredka do brwi nie może być zbyt miękka

~ Zwilżonym pędzelkiem do brwi łatwiej będzie malować - cień będzie trochę mocniejszy i bardziej trwały

~ Brwi aby wyglądały naturalnie od wewnętrznej ich strony powinny być jaśniejsze, a zewnętrzna ich część, czyli końcówki brwi powinny być najciemniejsze

1. Za pomocą szczoteczki do brwi zaczesujemy wszystkie włoski do góry
2. Opcjonalnie możemy wyregulować brwi samodzielnie, jeżeli nie umiemy tego robić, lepiej iść z tym do kosmetyczki
3. Kredką do brwi obrysowujemy dolną ich część (zamieniamy punkt 3 z 4 z powyższego zdjęcia)
4. Cieniem ponownie obrysowujemy dolną część brwi, a następnie delikatnie zamalowujemy ich końcówkę delikatnie przesuwając się w stronę wewnętrzną
5. Blendujemy brwi szczoteczką do góry, szczególną uwagę skupiając na wewnętrznej ich stronie
6. Cieniem obrysowujemy delikatnie górną część brwi
7. Podkreślamy łuk brwiowy korektorem zaczynając od dolnej części brwi
8. Rozprowadzamy korektor pędzelkiem do korektora na całym łuku brwiowym
9. Rozcieramy/blendujemy korektor, aby wtopił się w kolor naszej skóry, szczególnie na końcach
10. Zaczesujemy brwi do góry i gotowe ;)

"W praniu" wychodzi to dużo łatwiej niż wygląda ;) Powodzenia! 

Zdjęcia użyte w tym poście:

• Bourjois,  Healthy Mix, Korektor (klik)
• Hakuro, Pędzelek do korektora (klik)
• Hakuro, Pędzelek do malowania brwi (klik)
• Sephora Professionel, Grzybek do rzęs i szczoteczka do brwi (klik)
• Zdjęcia brwi - źródło http://weheartit.com/ (klik) (klik) (klik) (klik)

Post nie jest sponsorowany przez żadną z tych firm/stron

Autor

Wiktoria "Czarnula" Wieczorek 

• http://czarnulahc.blogspot.com/ 
• https://www.facebook.com/czarnulahc

Jak przetrwać zimę?

Wielkimi krokami zbliża się do nas najzimniejsza pora roku a wraz z nią długie zimowe wieczory przy ciepłym grzańcu, kominku i grubym kocyku...
Niekoniecznie?
A może nieustająca zimowa chandra, brak motywacji i chęć przespania tych nie zawsze przyjemnych czterech miesięcy?
Cokolwiek ten chłodny okres przyniesie ze sobą zawsze warto być przygotowanym na każdą ewentualność.

 Słoneczna witamina

Brak odpowiedniej ilości promieni słonecznych powoduje, że nasz organizm wytwarza zimą o wiele mniej "słonecznej" witaminy D, a co za tym idzie słabnie nasza odporność, infekcje tylko na to czekają i później nie dają nam spokoju. Niedobór tej witaminy sprawia, że nasz nastrój ulega obniżeniu przez co wpadamy potem w wyżej wymienioną tzw. zimową chandrę. Co zatem robimy? Udajemy się do apteki po witaminki, dobrze jest zaopatrzyć się w kompleks witamin i łykać je regularnie. Witaminę D znajdziemy również w takich produktach spożywczych jak ryby mleko i ser żółty.

Pamper evening

Kiedy na dworze zimno, a motywacji do działania brak warto skupić się przez jeden czy dwa dni tylko na sobie (tak, to właśnie ta chwila kiedy egoizm i lenistwo uchodzi nam na sucho) i zorganizować sobie małe domowe SPA, czy też tzw. 'pamper evening'. Gorąca kąpiel z pianą i świeczkami, kieliszek wina i koniecznie olejki eteryczne (cedrowy - działanie uspakajające, wzmacniające; cynamonowy - działanie rozgrzewające; lawendowy, melisowy, - działanie uspakajające, mandarynkowy - działanie antydepresyjne).

Grzaniec

Czyli to co tygryski lubią najbardziej :) Może być winny lub piwny.

Grzaniec winny

potrzebujesz:

• 1,5 litra wina półwytrawnego 
• 3 pomarańcze
• 1 cytrynę
• 15 sztuk goździków
• 6 łyżek cukru
• laskę cynamonu
• małe kawałek imbiru (ok. 5cm)
• 50g rodzynek
  

W jedną pomarańczę powbijaj równomiernie goździki, a dwie pozostałe pokrój na ćwiartki, również cytrynę pokrój na ćwiartki.
Wszystkie składniki wrzuć do garnka, zalej winem , podgrzewaj około 20 minut, ale pamiętaj żeby nie zagotować.
Przełóż razem z owocami do wazy lub dużej salaterki, poczekaj, aż trochę przestygnie i nalewaj do kieliszków.

Grzaniec piwny

potrzebujesz:  

•  piwo
• goździki
• plasterki pomarańczy
• sok malinowy
• cynamon
• miód

 Wszystkie składniki mocno podgrzewamy w garnku pilnując, aby piwo się nie zagotowało. Pić gorące.


(źr. www.doradcasmaku.pl)

 

Ruszamy się!

Powyższe alternatywy są bardzo przyjemnymi sposobami na przetrwanie zimy, aczkolwiek według mnie nie dorównują one ruchowi na świeżym (i mroźnym) powietrzu. Codzienny półgodzinny spacer, jazda na łyżwach, bieg czy ćwiczenia na pewno dodadzą nam energii i hartu, a dobre samopoczucie mamy jak w banku. Należy jednak ubierać się odpowiednio do pogody, co jest raczej oczywiste.

 

 

Wskazówki dotyczące biegania zimą: 5 patentów na zdrowe bieganie zimą.

Dobrze jest trzymać zdrową dietę, regularnie spotykać się ze znajomymi, po prostu nie dać się zimie, a z pewnością nie będzie nam ona straszna, bo mimo wszystko ma przecież swój urok. Jestem pewna, że nie chcielibyśmy zrezygnować z jazdy na łyżwach, bitwy na śnieżki, całej tej magii zimy ze względu na nieprzyjemne strony tej pory. Z pewnością nie! Także nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Wam korzystania w pełni z uroków zimy :)

Karo